"Gdzie ateiści robią zakupy w święta?". Dylematy Anny Muchy

Dodano:
Anna Mucha, aktorka Źródło: PAP / Stach Leszczyński
Aktorka Anna Mucha podzieliła się ze swoimi obserwatorami na Instagramie relacją z poszukiwań sklepu spożywczego.

W Wielką Sobotę celebrytka postanowiła wybrać się na zakupy. Anna Mucha napotkała jednak na poważne problemy ze znalezieniem otwartych sklepów – o czym nie omieszkała poinformować w mediach społecznościowych.

Chleb znalazła, sklepu spożywczego nie

W pewnym momencie Anna Mucha z radością poinformowała obserwatorów, że udało jej się trafić na czynną piekarnię. Ze sklepem spożywczym nie było już jednak tak łatwo.

– Chleb jest i będzie w Warszawie, za to cholera jasna spożywczak zamknięty – skarżyła się celebrytka. Poprosiła oglądających ją o pomoc: – Gdzie w Warszawie ateiści, agnostycy i innowiercy robią zakupy w święta? Wody szukam, gałki muszkatołowej szukam – skarżyła się gwiazda.

Wiele sklepów spożywczych w Wielką Sobotę kończy pracę wcześniej. W Niedzielę Zmartwychwstania i świąteczny Poniedziałek sklepy są zamknięte.

"Azjaci nas uratują"

W końcu celebrytce udało się zrobić upragnione zakupy: – No to update ze świątecznych warszawskich ulic (...) Azjaci nas uratują, jest całkiem nieźle zaopatrzony sklep i ten sklep rzeczywiście jest zawsze albo prawie zawsze jest czynny. I tak jak powiedziałam, jest całkiem nieźle zaopatrzony nie tylko w polskie specjały, ale także azjatyckie. Gdyby komuś już żur bokami wychodził.

Anna Mucha nie ukrywa, że do Kościoła jej daleko. Na pytanie o zasady, którymi się kieruje, odpowiedziała: – Szeroko rozumiana wolność, hedonizm i egoizm – cytuje aktorkę serwis racjonalista.pl. Aktorka przez wiele lat sama była osobą wierzącą, jednak jako nastolatka zrezygnowała z uczęszczania na lekcje religii. Jak podaje wyborcza.pl, impulsem do odejścia stał się dla niej moment, kiedy usłyszała od siostry zakonnej krytyczne słowa na temat osób, które nie przyprowadzają dzieci do kościoła.

Źródło: Instagram, wyborcza.pl
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...